Witam witam witam.
Tak jakoś dziś postanowiłam, że nie popuszczę szydełku i ...chyba się udało.Zrobiona drugi raz w życiu na szydełku bransoletka...oto efekt końcowy:-)
Podoba się??:-)
Pozdrawiam serdecznie pomimo zimnaaa brrrrr
Szydełkowa z aniołkiem.
Witam witam witam.
Tak jakoś dziś postanowiłam, że nie popuszczę szydełku i ...chyba się udało.Zrobiona drugi raz w życiu na szydełku bransoletka...oto efekt końcowy:-)
Podoba się??:-)
Pozdrawiam serdecznie pomimo zimnaaa brrrrr
Czarny kwiat...
Witajcie Kochani.
Tak jakoś dziś ponuro i w ogóle z ciśnieniem chyba nie do konca dobrze, że powstała u mnie bransoletka w
ciemno-białych kolorkach....może coś wieczorem uda się żywszego zrobić, ale na razie zadawalam się tym :
Sobotni błekit:-)
Witam Was popołudniowo:-)
Tak jakoś dziś naszła mnie ochota na kolor niebieski, i tak sobie powstała taka siaka bransoletka w tym oto kolorku:
Czarno-złoto-ecru:-)
Dłubałam, dłubałam wczoraj i dziś aż w końcu sama się do siebie uśmiecham za to co mi wyszło...aaa nic nie poradzę, że się zakochałam w sutaszu jak pewnie nie jedna z Was. Do perfekcji mi jeszcze duuużo brakuje ale oceny, komentarze, krytyka jak najbardziej mile widziane.
Moje sutaszki robione dopiero trzeci raz:
Czekoladowo mi:-)
Witajcie Kochani:-)
Normalnie tak jest gorąco, a mój organizm domaga się czekolady, więc...w głowie stworzyła się kolejna bransoletka i oto jest czekoladka jak ta lala:-) Sami zobaczcie:
Różowo Mi:-)
Tak tak jakoś tak róż zawitał i do mnie. Zrobiona na specjalne życzenie różowiuteńka bransoletka:-)
Spiralnie mi:-)
Bransoletka po modyfikacji małej, zrobiona była dla koleżanki ale...ciut zapięcie było nie tak i zmieniliśmy na spiralną.
Makramka moja ukochana:-)
Dzień dobry duszyczki:-)
Nie miałam jak wstawić Wam zdjęcia w sobotę ,ale jeszcze chora bym była i musiałam zrobić makramkę czarną z elementami ciemnego srebra...:-)
Oto i ona:
Pomarańczowo mi:-)
Witajcie Kochani!
Powiem Wam, że tak się zachwyciłam metodą sutaszu , że dziś powstały drugie kolczyki. Fakt nie należą one jeszcze do ideału ale jako, że drugi raz dopiero robiłam wydaje mi się , że całkiem całkiem..ale....mam do Was prośbę-mianowicie, proszę śmiało piszcie mi rady i w ogóle, co może robię nie tak-taka wiedza od fachowców to skarb. No to co...pokazuję :-)
Pozdrawiam cieplutko i do usłyszonka:-)
Moje pierwsze sutaszki:-)
Witajcie Kochani!
Oj..serduszko mi już dziś bije spokojniej wiec dopadłam się do komputera , żeby się Wam pochwalić moimi pierwszymi kolczykami wykonanymi metodą sutasz.
Fakt nie są one perfekcyjne i idealne ale sa moje:-) i jestem mega dumna ze kolejna technika wkroczyła do mojego świata bizuterii:-)
Zła, zła zła...:-(
Witajcie Kochani!!
Wiecie co..tak się cieszyłam, że teraz bede mogła robić bransoletki na szydełku...i co....i wczoraj zaczełam robić jedna a tu bach, szydełko które mam najcieńsze mi się złamało...aaaa porażka...zniechęciło mnie to bardzo do robienia...tak wiec narazie leniuchuje i może nerwy jakoś mi przejdą ,ale mimo wszystko życzę Wam radosnego, słonecznego dnia :-*
Chyba się udało:-)
Witajcie Kochani!
Wiecie, jestem taka mega z siebie dumna, że szok...od bardzo dawna chodziło za mną robienie biżuterii na szydełku. Fakt napalona szybko zaopatrzyłam się w nie a także w kordonek, ale mijał miesiące a mi się jakoś zabrać za to nie chciało...bo wiedzialam, że wiąze się to z wielką ilością nerwów....ale od wczoraj powiedziałam DOSĆ!!! wydałam pieniądze trzeba się wkońcu wziąść za nauke...i pomimo że wczoraj i dziś się uczyłam to oto takie coś skromnego udało mi się stworzyć:
A Wy Kochani co o tym myślicie-nadaje się ?:-)
Kwiatuszkowo mi:-)
Pada i pada i pada a wręcz leje...chyba a raczej napewno mam dość takiej pogody i oto powstała wiosenna bransoletka i kolczyki, ku radości serducha:-)
Jak wrażenia..? może być?:-)
Witam cieplutko:-)
Dzien dobry Kochani!
Pomimo, że już południe jakoś tak serducho się raduje bo wpadło i mi kolejne zamówienie aaaa cieszę się jak małe dzieciątko-tak tak mogę porównać to do swojego synka który jak zobaczy paczkę i wydziera z rąk listonosza ma taki uśmiech i jednocześnie niecierpliwość co tam jest na twarzy, że się nie da tego opisać...:-)Pomimo,ze choroba trzyma się mnie kurczowo-trzeba wziąść się w garść i zacząć "tworzyć" bo inaczej pomysły znowu uciekną z głowy a tego bym nie chciała. Tak więc życzę Wam słonecznego dzionka a ja zabieram się do pracy:-)
Buziaki i do usłyszenia:-)
benzynówka :-)
..plotłam plotłam i się chyba udało..:-)
Oczywiście właściciela brak więć jak coś smiało piszcie:-)
koralowa :-)
...tak jakoś niedawno całkiem udało mi się ją zrobić...z braku ilości koralików połączyłam dwa kolory-koral i pomarańcz...co Wy na to?? może być?..:-)
Zrobiona na specjalne zamówienie dla Kasi..
Wiem wiem miały być jeszcze do niej kolczyki, ale obiecuję że się poprawię i na dniach zostaną i one zrobione...:-)
I udało się...zawzięłam się w sobie i są do kompletu Kasi kolczyki:
Skromne biżu, które czekają wciąż na swoich właścicieli..:-)
Wciąż są jeszcze i owe bransoletki, które cały czas czekają na swoich właścicieli. Jeśli coś się komuś spodobało śmiało niech da znać, oto i niektóre z nich:
I one znalazły swoich właścicieli:-)
...ale jeżeli coś by się komuś spodobało, niech śmiało pisze, zawsze można zrobić kopię:-)
..niespodzianka dla sis:-)
Niedawno zrobiona i wysłana dla mojej " irlandziej sis".
Mam nadzieje , że się jej prezent spodoba, tu pokazuje ją Wam kochani po raz pierwszy;-)
Dawno temu..:-)
Tak tak Kochani, pokaże Wam troszkę moich "staroci", które nabyły już swoich właścicieli...ale a nóż komuś coś się spodoba i będzie chciał "duplikat":-)
Oto i moje małe wytwory:-)
Choroba kontra biżu...
Witajcie Kochani:)
Ostatnio jakoś powiem wam , że w walce z biżu wygrywa moje przeziębienie, a przez to mam brak weny do tworzenia i w ogóle jakoś tak za co się nie wezmę to wymyka mi się spod kontroli...ale mam nadzieje, że w końcu ten "zły czas" szybko minie, bo masę nowych produktów mam w domku, masę pomysłów.... aż mi smutno ....3majcie kciuki, żeby się znowu wszystko jakoś ruszyło.
Miłego dalszego dzionka życze , pomimo tego , że u mnie ponuro :-)
Czytaj dalej...
Ostatnio jakoś powiem wam , że w walce z biżu wygrywa moje przeziębienie, a przez to mam brak weny do tworzenia i w ogóle jakoś tak za co się nie wezmę to wymyka mi się spod kontroli...ale mam nadzieje, że w końcu ten "zły czas" szybko minie, bo masę nowych produktów mam w domku, masę pomysłów.... aż mi smutno ....3majcie kciuki, żeby się znowu wszystko jakoś ruszyło.
Miłego dalszego dzionka życze , pomimo tego , że u mnie ponuro :-)
W końcu jest i nowy blog:)
Mam nadzieję, że będziecie pomagać mi w doskonaleniu biżuterii poprzez wskazówki, rady i komentarze:-)
Znajdziecie mnie także i tu:
https://www.facebook.com/TakieSiakieByKate
Pozdrawiam serdecznie
Kasia:-)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
przez
Blokotka