Witajcie :-)
Dawno za mną chodziły bransoletki robione na krośnie,ale zawsze nie było czasu albo pieniędzy na zakup. W końcu jednak się przemogłam a w decyzji pomogła mi Asia z bloga Biżuteria blond za co jestem jej niezmiernie wdzięczna.
I tak pierwsze koty za płoty i powstała taka biżu z kryształków fire polish.
Mam nadzięję że będzie ich w przyszłości o wiele wiecej:-)
A tymczasem uciekam i życzę Wam miłego dnia!
Czytaj dalej...
Dawno za mną chodziły bransoletki robione na krośnie,ale zawsze nie było czasu albo pieniędzy na zakup. W końcu jednak się przemogłam a w decyzji pomogła mi Asia z bloga Biżuteria blond za co jestem jej niezmiernie wdzięczna.
I tak pierwsze koty za płoty i powstała taka biżu z kryształków fire polish.
Mam nadzięję że będzie ich w przyszłości o wiele wiecej:-)
A tymczasem uciekam i życzę Wam miłego dnia!