Dobry wieczór Kochani:-)
Wczoraj naszło mnie na naukę nowej techniki, której jeszcze nie umiem - tubular herringbone- może z 15 ście razy prułam i zaczynałam o d nowa-pomimo, że technika nie aż tak ciężka to ta cholerka nikta za każdym razem plącząca się aaaa!!! dostawałam szału, ale dziś od rana się zawziełam i powstała ( jak narazie prostym wzorem) bransoletka:-)
Jak na pierwszy raz to chyba nie tak żle???
Dobrej nocki Wam życzę i do usłyszonka :-*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz